Jesteś tu: Strona główna › Pułapki wakacyjnego jedzenia
Okres wakacyjny to czas kiedy regenerujemy swoje siły, odcinamy się od kłopotów dnia codziennego. Chcemy go spędzić przyjemnie, bez problemów, zwłaszcza tych zdrowotnych. W okresie letnim na stan naszego zdrowia duży wpływ ma to, co jemy. Jak ustrzec się przed pułapkami wakacyjnego jedzenia?
Podczas urlopu często jemy posiłki przygotowywane w lokalnych restauracjach czy barach. Niezależnie od miejsca pobytu czy będzie to morze, góry, czy egzotyczny kraj, powinniśmy wiedzieć czego unikać i przestrzegać, aby żadna przykra dolegliwość nie zepsuła nam wakacji.
Do głównych dolegliwości, które mogą uprzykrzyć nam wypoczynek, należą głównie problemy żołądkowo-jelitowe, które pojawiają się często znienacka.
Na urlopie często próbujemy różnych, regionalnych nieznanych nam wcześniej potraw. Musimy jednak bardzo uważać na to, co jemy oraz pijemy podczas urlopu, ponieważ żywność czy napoje mogą być przyczyną biegunki. Głównym winowajcą jest zanieczyszczenie wody czy pożywienia bakteriami Escherichia coli lub innymi. Niekiedy biegunkę mogą wywołać chorobotwórcze wirusy.
Aby biegunka nas nie dotknęła należy zapamiętać kilka ważnych zasad:
• Zawsze należy myć i suszyć ręce przed posiłkiem.
• Nie pić wody z kranu, studni czy strumyków.
• W restauracjach czy barach prosić o wodę butelkowaną lub przegotowaną.
• Spożywać drinki bez lodu (ponieważ nie wiemy jakiej wody użyto do ich przygotowania).
• Unikać potraw surowych czy niedogotowanych.
• Unikać surowego mleka.
• Owoce należy obierać ze skórki.
• Należy zapamiętać, że tylko potrawy przygotowane na gorąco są bezpieczne.
• Nie jeść żywności sprzedawanej na ulicznych straganach.
• Używać wyłącznie przegotowanej wody do mycia zębów.
• Unikać ulicznych barów, ponieważ często nie spełniają one wymogów sanitarnych.
Kolejną przykrą dolegliwością może być zatrucie pokarmowe wywołane innymi bakteriami lub ich toksynami np.: pałeczkami Salmonelli, zatrucia gronkowcowe, zatrucie Shigella flexnerii (powoduje czerwonkę) czy jadem kiełbasianym (Clostridium botulinum). Zatrucia pokarmowe występują zazwyczaj po krótkim czasie od 30 minut do 2 godzin od spożycia pokarmów zakażonych drobnoustrojami lub ich toksynami. Większe opóźnienie objawów zatrucia występują w botuliźmie (zatrucie jadem pałeczki kiełbasianej – Clostridium botulinum). Groźne zatrucie może wystąpić także po spożyciu trujących grzybów lub pokarmów np. owoców z pestycydami.
Do głównych objawów zatruć należą:
- biegunka,
- nudności,
- bóle brzucha,
- wymioty (często gwałtowne),
- bóle i zawroty głowy,
- czasem może pojawić się podwyższona ciepłota ciała,
- ogólne osłabienie organizmu,
- odwodnienie.
Nośnikami bakterii lub ich toksyn mogą być:
- lody i ciastka,
- mięso i wyroby mięsne, konserwy,
- soki owocowe,
- mleko i jego przetwory,
- woda z niewłaściwych źródeł,
- nieświeże pokarmy.
Aby zatrucia pokarmowe nas nie dotyczyły, ważna jest profilaktyka.
Kolejną wakacyjną pułapką jest spożywanie posiłków zbyt kalorycznych i niezdrowych. Aby ustrzec się błędów, które związane są z nieprawidłowym odżywianiem należy zapamiętać poniższe wskazówki.
• Woda.
Należy pamiętać, aby w upalne dni wypijać co najmniej 2 litry płynów dziennie. Bardzo ważne jest również to, co pijemy. Powinniśmy wyeliminować kolorowe napoje gazowane, soki owocowe oraz wody smakowe, ponieważ zawierają one zbyt dużo cukru, sztucznych barwników oraz dużo kalorii, co w konsekwencji może spowodować kilka kilogramów więcej. Należy postawić na wodę, która ugasi pragnienie, a waga zostanie bez zmian. Jeśli nie lubimy samej wody, można dodać dla smaku plaster cytryny lub kilka listków mięty.
• Przekąski.
Do przekąszenia pomiędzy posiłkami na wycieczkę czy plażę zabieramy z reguły niewłaściwe przekąski, słone np. chipsy, krakersy lub słodycze, które dostarczają nam tyle kalorii, co obiad. Dużo korzystniejszym rozwiązaniem będą takie przekąski, które dostarczą nam składników mineralnych, witamin oraz błonnika, czyli świeże warzywa, owoce, orzechy czy migdały.
• Szybkie dania, czyli fast-foody.
Podczas wakacyjnych podróży często sięgamy po dania z restauracji, baru czy pizzerii. Posiłki tam przygotowywane to niestety bomby kaloryczne, które są smażone, tłuste, ciężkostrawne i niezdrowe. Z menu najlepiej wybrać sałatkę warzywną czy rybę, ponieważ te dania mają dużo większe walory odżywcze.
• Lody.
Jeśli chodzi o te smakołyki ważne jest, aby nie wybierać wysokokalorycznych lodów mlecznych, tylko lepiej zdecydować się na sorbety, które dostarczają znacznie mniej kalorii, a oprócz tego zaspokoją pragnienie.
Podczas wakacyjnych wojaży najważniejsze jest, aby zachować zdrowy rozsądek oraz przestrzegać zasad higieny. Nie należy pić wody z nieznanych źródeł, jeść niemytych owoców i warzyw oraz jeść w barach, które nie wzbudzają naszego zaufania.
Julia Podlipniak
dietetyk
data publikacji: 2012